Geoblog.pl    marciontko    Podróże    UGANDA (KENIA) TANZANIA STYCZEŃ 2009    DROGA DO NAIROBI
Zwiń mapę
2009
09
sty

DROGA DO NAIROBI

 
Uganda
Uganda, Jinja
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8557 km
 
rano bole miesni
jakos wartko wstaje i kilka uwag na dzien dobry:
do tej pory nie mam zadnych problemow zoladkowych
zadnych a zadnych
naprawde jestem w szoku i nie chce zapeszac
jemy prawie wszystko
i u lokalsow i owoce z bazarkow i w turystycznych restauracjach
rak nie zawsze sie udaje umyc bo nie ma jak
a mimo to zyjemy
nie mamy (chyba) zadnych chorob
czasem cos nas pogryzie ale objawow malarii nie widac
nic nam w zasadzie wiekszego nie dolega
poza obrazeniami ruwenzoriowo raftingowymi (poki co)
wracajac do poranku w Jinja...
znowu idziemy na bazar i ogladac wyroby regionalne
ide na net, ale jestem w zbyt duzym szoku jeszcze zeby opisywac rafting...
o 15 mamy autobus do Nairobi a tam przesiadziemy sie w autobus do Moshi
autobus jedzie z Kampali i oczywiscie po drodze zalicza korek wiec jest spozniony o godzine
jest niemilosierny upal, czekamy cierpliwie
przyjezdza, autobus nienajgorszy, cieszymy sie z Lukaszem, ze mamy miejscowki w pierwszym rzedzie (ale wczesniej zarezerwowane)
okazuje sie ze nie jest to takie fajne, bo bedziemy sie przez nastepne kilkanascie godzin obijac o barierki za plecami kierowcy
za to mamy okazje podziwiac jak kierowca wspaniale lawiruje miedzy dziurami, ciezarowkami, pieszymi, rowerzystami jadac jednoczesnie z predkoscia swiatla
co jak co Uganda to ma jeszcze sensowne drogi chociaz z Jinji do granicy Kenii takie sobie, cos troche jak nasze :)
na granicy dostajemy pieczatki itp, ja zapominam wylegitymowac sie z zoltej ksiazeczki ale tego i tak nikt nie zauwaza
jest mega rozgardiasz i balagan, ale udaje sie wszystko szybko zalatwic
wiza tranzytowa 20 usd
autobus nam jeszcze nie odjezdza
no to teraz to mamy droge
w zasadzie granice przekraczamy kolo 18 wiec robi sie ciemno i cala noc jak jedziemy do Nairobi nie widzimy nic
za ta jak czujemy ta droge
drogi w Boliwii nawet sie nie umywaja... (a myslalam, ze sa najgorsze na swiecie)
podskakujemy jak kroliczki wielkanocne i przy takiej opcji po prostu nie da sie ani zasnac ani spac ani nic
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
Alex
Alex - 2009-01-11 13:58
Wspaniala jazda. Mozecie sobie wyobrazic, ze jestescie na rajdzie DAKAR ...... i to Wam ulzy.
 
 
marciontko
MARTA KACZYŃSKA
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 231 komentarzy231 2012 zdjęć2012 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.12.2019 - 26.12.2019
 
 
31.10.2017 - 13.11.2017
 
 
01.01.2016 - 24.01.2016