Geoblog.pl    marciontko    Podróże    SRI LANKA 2016    OGRODY AJUWERDYJSKIE
Zwiń mapę
2016
10
sty

OGRODY AJUWERDYJSKIE

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Kandy
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7904 km
 
Gorace pożegnanie z obsługa hotelu, fota i w drogę! Wyjeżdżamy tradycyjnie około 10, czas dojazdu google pokazuje około 2h, jest niedziela, nie ma korków, więc mamy dobry czas.

Po drodze w okolicy Matale zatrzymujemy się w ogrodach ajurwedyjskich, mniej więcej to samo gdzie byliśmy na poczatku ale tym razem na własne życzenie :) Nie pamiętam nazwy, uzupełnię, ale ten ogród bardziej mi się podoba bo jest jakoś lepiej zorganizowany a gościu mówi w miarę wyraźnie po angielsku, jak na nich.

Dajemy się nawet namówić na masaż ajurwedyjski olejkami (nie szkodzi, że mam potem włosy jak czarownica i cześciowo tłuszcz kokosowy mi z nich spływa), jest bardzo przyjemnie, około 4usd/os. Potem standardowa wizyta w tzw. aptece. Ceny jak zwykle choro wysokie. Jestem twarda (ostatecznie przecież mi nie zależy ;) i targuję 50% rabat. Widać tak też da radę.

W Kandy jesteśmy dopiero około 15. Zarezerwowałam inne miejsce niż ostatnio Mount Haven 120zl/doba, tym razem podjazd jest jeszcze bardziej stromy, nasz kierowca daje radę ale widać, że powoli wymięka. Trzymam kciuki, żebyśmy się nie sturlali (chyba tak się pisze? :)

Witaja nas bardzo serdecznie właściciele kwatery. Para sympatycznych ludzi w podeszłym wieku. Częstuja nas ciastem na powitanie :)

Dom jest skromny ale pięknie położony i ze wspaniałym ogrodem. Kokejne miejsce godne polecenia, chociaż pokoik mamy bardzo skromny ale spokojnie styknie.
Para zachwyca się standardowo Zosia... ona jak zwykle zmieszana.

Uświadamiam sobie, że ona ostatnio poznała i pozna więcej ludzi, niż przez całe swoje życie, co więcej została już wyściskana i wygłaskana za wszystkie czasy, nie wiemy jak reagować, ci ludzie sa tacy mili, że głupio im zwrócić uwagę, szczególnie garna się do niej kobiety... staram się tłumaczyć Zosi, o co kaman i że ona po prostu podoba się ludziom itd. myślę, że ona kuma, ale i tak jest nieśmiała jak ja zagaduja (sorki za a bez ogonka, słownik mi szwankuje).

O 16 jedziemy na zaległy spacer do Kandy nad jezioro, jest malowniczo położone, oraz do Empire Cafe, polecone przez właściciela kwatery. Swoja droga kwatera bardzo blisko centrum.
W Empire Cafe sami biali, czujemy się dziwnie, co najmniej jak w Berlinie w indyjskiej knajpie :D Jedzenie w przyzwoitej cenie i smaczne, w wersji srilańskiej, soku arbuzowego nie polecam ale lody chai tea boskie! Zośka się zajadała, my też, w ustach pozostał posmak mojego ukochanego kardamonu.

Wracamy już ciemno, szybko skok do bankomatu, w Kandy duużo więcej białych turystów niż ostatnio.
Apropos, gościu od ogrodów powiedział, że to poczatek sezonu ale od lutego przyjeżdżaja tabuny turystów, w tym Polacy, całe wycieczki, jedna po drugiej... jak to dobrze, że jesteśmy tu teraz :)

Padamy do łóżka, tym razem za waskie dla naszej trójki (Zosiek tradycyjnie w poprzek) nie mogę spać, masakra :/
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (30)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
mam i babcia Danusia
mam i babcia Danusia - 2016-01-12 15:02
Hola , hola do glaskania i calowania Zosi jest _tylko babcia . Ciesze sie ze jestescie zadowoleni ale tak naprawde to juz bym chciala abyscie wrocili.Konrad dbaj o nasze dziewczyny. Calujemy
 
marciontko
marciontko - 2016-01-12 19:09
Babcio ale tutaj Zosia nie odwzajemnia tych uściskow a to duża roznica :)
 
Lary
Lary - 2016-01-27 12:48
A pamiętasz moze, jak trafiliście na ten masaż (gdzie to było?) - w poniedziałek lecimy na Sri Lankę i chętnie byśmy się wybrały :)
 
marciontko
marciontko - 2016-01-28 21:26
Lary, te masaże są wszędzie dostępne, szczególnie na południu... Hikkaduwa, Negombo, na każdej ulicy znajdziecie :)
 
 
marciontko
MARTA KACZYŃSKA
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 231 komentarzy231 2012 zdjęć2012 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.12.2019 - 26.12.2019
 
 
31.10.2017 - 13.11.2017
 
 
01.01.2016 - 24.01.2016