KEMPING ROPA

Po nocy spędzonej na twardej ławeczce i bez praktycznie czym się przykryć itp. słabo :(
Konradek własciwie jedyny ułożył się na jakiejś trawie przy krzaczkach, śpi jak zabity i wyglada na to, że mu dobrze tak. Ten to zaśnie praktycznie każdych warunkach... farciarz.
My chwilami mamy atak głupawki ale nie mogę się doczekać kiedy nastanie świt i zrobi się choć trochę cieplej bo koło 3-4 nad ranem naprawdę chłodno.
Z przystani przenosimy się do innej przystani, ale nas wyganiają (skrupulatna chorwacka policja) bo psujemy widok :/
Świt 7 rano i robi się coraz bardziej gorąco.
Wczoraj był upał, chyba ze 40 stopni ale dzisiaj zapowiada się być chyba gorzej.
Plan jest taki, ze ja z Konradem popłyniemy porannym promem na Mljet a dziewczyny pojadą potem pod Sądy po Michała i przypłyną wieczornym promem bo na Mljet dzisiaj są dwa.
O 9 prom na Mljet. Ledwo zipiemy generalnie.
Na promie zasypiamy jak dzieci, nawet nie mam siły podziwiac widoków, liczę, ze będzie okazja, około 1.5 h i jesteśmy na Mljecie.
Wysiadamy w Polace, tam jest biuro podróży, prosimy tą panią, żeby zadzwoniła na kemping Ropa (jedyny w tej chwili działający na Mljecie), ma po nas przyjechać kierowca z kempingu (1 trasa gratis).
Jesteśmy na miejscu, ostatkiem sił składamy nasz "wielki" namiocik, który w godz. południowych stoi w cieniu drzewa oliwnego.
Dzisiaj nie robimy nic... a właściwie robimy, śpimy ile się da.
Pobudka koło 18, potem przyjeżdzają szczęśliwie uwolnieni skazańcy (patrz: Michał) i reszta :)
Michał przeszedł rozprawę sądową w trybie przyspieszonym i otrzymał w przeliczeniu karę 500 funtów brytyjskich.
No to jesteśmy już w pakiecie. Dobrze, że cali i zdrowi i nie w więzieniu.
Nasi towarzysze rozbijają namiociki a my eksplorujemy kemping...
Jest kuchnia, całkiem nieźle wyposażona i malutki sklepik.
Okazuje sie, że niepotrzebnie braliśmy garnuszki, grzałkę i trochę drobiazgów, bo wszystko tam mają.
Późniejszym wieczorem przyjezdzają koledzy Michała z celi... Niemcy z Hamburga. Nie oni jedyni i nie pierwsi i nie ostatni pewnie... Chorwacki wymiar sprawiedliwości nieźle sobie dorabia na biednych turystach :/
No to tyle na dzisiaj.

Komentarze (0)