Geoblog.pl    marciontko    Podróże    PERU BOLIVIA LISTOPAD/GRUDZIEŃ 2007    RAFTING
Zwiń mapę
2007
25
lis

RAFTING

 
Peru
Peru, Urubamba
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13601 km
 
no to tak jak napisalam, pobudka z wlasnej nieprzymuszonej woli o 6 rano
wycieczka po sniadanie, ale wszystkie lokalskie knajpki zamkniete
trafiamy na bazarek, dopiero sie otwiera, ale owoce sa i to jakie!!
asia probuje jakis dziwnych obrzydliwie gorzkich specjalow z aloesu (na szczescie do dzis zyje: asia nie aloes, bo aloes to raczej nie)
acha, chcialam napisac, ze w koncu udaje nam sie kupic mate de coca, ktora dziala fantastycznie na soroche
no i dzis czujemy sie juz zupelnie inaczej
jakub mowi, ze tak sie fatalnie czul w nocy (patrz wszystkie mozliwe objawy soroche/, ze myslal, ze zarazil sie malaria od jednych rastamanow z ktorymi robil sobie zdjecie w limie /dla niewtajemniczoneych malarie przenosza tylko komary... :)
co do mnie tylko mnie glowa bolala i mi przeszlo
wszyscy szczesliwi wracamy do hostelu: sniadanko wlasnej roboty z nieznanych owocow
calkiem smacznych: okazuje sie, ze to mango, ogorek okazal sie owocem o smaku melona no i olbrzymie awokado z limonka
no ale do rzeczy
o 8.30 przyjezdza ekipa od raftingu i jedziemy ponad 2 h nad rzeke urubamba
/nie wzielam aparatu, wiec fotek bedzie brak/
serce mi rozdziera bo po drodze fantastyczne widoki i ludzie
docieramy na miejsce 3600 m
tam przechodzimy profesjonalny kurs ratowania i lowienia z pontonow
zastanawiam sie co to bedzie jakis mega rafting
okazuje sie, ze poziom klasy 2, 3 i 4
(no jednak nie to samo co w nepalu, ale fajnie)
jest wesolo
ekipa sympatyczna: dwoch niemcow, dwoch amerykanow z ny i my troje podzieleni na dwa pontony
rafting trwa 2,5 h
potem smaczny lekki lunch nad brzegiem i wracamy do cusco
jeszcze wycieczka wieczorna po cusco
znowu wizyta na kolacji u lokalsow (nigdy wiecej kurczaka w takiej wersji!)
wracamy do domu bo rano znowu pobudka o 6 i pociag do macchu picchu



 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
brat
brat - 2007-12-07 21:20
CCCCCCCCCCccccccccc
 
qbus
qbus - 2007-12-23 19:14
Do zakażenia malarią może dochodzić także przy kontakcie z zakażoną krwią...
 
marciontko
marciontko - 2007-12-23 19:45
jasne qbus ale to bys musial chyba miec transfuzje, zeby sie zarazic a w tamtym przypadku to jesli juz szansa zarazenia byla zerowa, dlatego sie smialam z ciebie, ok? jeny
 
jfiolna
jfiolna - 2007-12-28 10:32
take it easy

to gwoli scislosci ze nie tylko komary
 
jfiolna
jfiolna - 2007-12-28 10:37
a moje soroche bylo przefajne: bol glowy, oczu, zoladka, serca goroczka i problemas con respiracion
 
jfiolna
jfiolna - 2007-12-28 10:58
targ czyli mercado jest kopalnia informacji o zwyczajach Indian z tysiacem rzeczy do sprobowania

inna kwestia to mieso: mozna spotkac indianina niosacego pol swini a na straganach leza wszystkie mozliwe czesci roznych zwierzat np. mozgi, oczy, lby etc
 
 
marciontko
MARTA KACZYŃSKA
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 231 komentarzy231 2012 zdjęć2012 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.12.2019 - 26.12.2019
 
 
31.10.2017 - 13.11.2017
 
 
01.01.2016 - 24.01.2016