Geoblog.pl    marciontko    Podróże    PERU BOLIVIA LISTOPAD/GRUDZIEŃ 2007    DZUNGLI POCZATEK
Zwiń mapę
2007
09
gru

DZUNGLI POCZATEK

 
Boliwia
Boliwia, Pampas
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15910 km
 
uff.... dojezdzamy cali, czy zdrowi nie wiadomo...
na miejscu miala czekac na nas jakas pani z agencji ale nikt nie czeka
jest 5 rano
kimamy wiec na dworcu autobusowym w rurrenabaque do 7 a potem zobaczymy
pani sie pojawia w koncu kolo 7
jestesmy uratowani
tutaj przedstawicielem agencji explorer z la paz jest inna agencja i nazywa sie inca land tours
pani bardzo mila
prowadzi nas do biura
mozemy nawet skorzystac z prysznica a to wielce wskazane
maly rekonesans i o 9.30 podjezdza jeep, ktory ma nas zabrac na pampas (czyli tam gdzie spedzimy trzy dni)
do naszej trojki dolacza niemiec taki bardzo niemiecki (po hiszpansku i angielsku gada z niemieckim akcentem i wlasciwie przez caly czas nawija)
no i oprocz nas jest pan kierowca, nasz gajd indianin i pani kucharka (bardzo ladna i mila)
jedziemy jakies 3 godziny w kierunku naszej rzeczki, ktora nazywa sie yacuma
3 godziny pylu ale i fantastycznych widokow na pola sawann, palm, krow (podobnych do indyjskich) oraz konikow itp.
lunch a potem wsiadamy do lodki dlubanki i plyniemy jakas godzine do naszego
osrodka
po drodze podziwiamy ptaki, ktore halasuja wnieboglosy i lataja wte i we wte, to przeciez ich teren, dla nich to raj na ziemi
spotykamy nawet krokodyla i delfiny!
rzeka ma kolor brunatno czerwony (o czym sie potem przekonam po moim bialym kostiumie)
jestesmy na miejscu
szorowanko, obiad i wycieczka na zachod slonca
z tymi zachodami tutaj to jest tak, ze najpierw sie slonko czai a potem nagle znika i tyle jest zachodu z zachodem :)
potem plywamy lodka i szukamy aligatorow
ciemno i grozno ale fajnie
a nasz gajd wyglada jak prawdziwy indianin
kolega niemiec nawija po hiszpansku z niemieckim akcentem, a ja nic nie rozumiem
wieczorem akcja repelent, komary nie proznuja, najbardziej smakuje im krew kuby,
kuba sie chwali ze ma najslodsza, ale to chyba nie powod do chluby :)
ciezko mi spac na lewym poobijanym boku... wygladam jak dziecko wojny, dobrze, ze w polsce bede mogla sie szczelnie pozakrywac :)




 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (14)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
marciontko
MARTA KACZYŃSKA
zwiedziła 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 183 wpisy183 231 komentarzy231 2012 zdjęć2012 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
20.12.2019 - 26.12.2019
 
 
31.10.2017 - 13.11.2017
 
 
01.01.2016 - 24.01.2016